wtorek, 19 czerwca 2012

A wszystko zaczęło się od Ararat!


Miesiąca siódmego, siedemnastego dnia miesiąca arka osiadła na górach Ararat
Tedy Noe począł uprawiać ziemię, i nasadził winnicę. Potem pił wino (Rdz 8,4; 9,20) 
Te dwa krótkie zdania przekazują nam biblijną legendę o powstaniu wina. Legendę, ale jakże bliską prawdy. Góra Ararat - wygasły wulkan, leży w samym sercu Wyżyny Armeńskiej, nieopodal Kaukazu. I to właśnie dolina ciągnąca się między tymi masywami górskimi miała być miejscem narodzin uprawy winorośli.  Zakaukazie jest pod tym względem niezwykle interesujące. Podczas ostatniego zlodowacenia dolina między dwoma masywami górskimi uchroniła się przed zgubnymi skutkami zimna i na jej terenach przetrwała Vitis vinifera - dziko rosnąca winorośl, bazowa odmiana wszystkich następnych winorośli. I tam właśnie zaczęto ją uprawiać. Edward Hyams, autor książki Dionysus: Social history of the wine vine, twierdzi, że winorośl była uprawiana na tych terenach już 6000 tys. lat p.n.e. Jego przypuszczenia potwierdzają badania archeologiczne. Jednak uprawa winorośli nie jest tożsama z produkcją wina. Tak więc kiedy zaczęto produkować ten wspaniały napój? Na to pytanie nie jesteśmy w stanie dzisiaj odpowiedzieć. Nie bardzo nawet wiemy jak to się stało. Czy był to świadomy proces? Czy może po prostu ktoś zapomniał o zebranych winogronach, a gdy przypomniał sobie o nich po paru dniach, to fermentacja zdążyła stworzyć pierwsze wino świata. Cóż, nie będę tworzył swoich własnych teorii, przejdę lepiej do dalszej części opowieści. Otóż należałoby wyjaśnić, czemu wino utożsamia się z Mezopotamią, bądź z Egiptem, a nie z Zakaukaziem. Odpowiedź nie jest trudna. Zacząć należy od tego, że, gdy w dolinie kaukaskiej stworzono wino to nie było komu się tym pochwalić. Pierwsze cywilizacje jeszcze się nie rozwinęły, dlatego też pionierzy winiarstwa tworzyli wino dla swoich niewielkich wspólnot. Gdy już wino poznano w Mezopotamii to chciano je sobie zawłaszczyć. Mimo, że Sumerowie mieli już swój "autorski" napój - piwo, to i tak prgneli także być pionierami w produkcji wina. Początkowo nie poszło im to najlepiej, gdyż stworzenie nowych upraw winorośli nie jest takie proste, poza tym klimat nie był tak sprzyjający jak na Kaukazie. Jednak z czasem kraina żyznego półksiężyca osiągnęła swój cel, tworząc własne wino. I to właśnie stamtąd wino rozprzestrzeniło się na basen Morza Śródziemnego, od Egiptu, poprzez Grecję, aż po Rzym. Mimo, to Zakaukazie przez długi czas produkowało najlepsze wina, dopiero Grecja i Rzym mogły się z nim równać, ale o tym już w kolejnych historiach. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz